poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Przemyśl


Po fotografowaniu Twierdzy "wycieczka" skierowała swe kroki na ulice Przemyśla.... Nie mogło być inaczej - nie przepuściłbym takiej okazji by poobcować z moim ukochanym miastem....
Jeden aparat, jeden obiektyw... Zamek Kazimierzowski... widoki z wieży zegarowej... uliczki... kamienice... no i ludzie...








niedziela, 27 kwietnia 2014

Twierdza Przemyśl: Fort XIII "San Rideau"

Grunt to dobre towarzystwo na wycieczce...

"Osłona Sanu"... ten obiekt jest dużo bardziej zrujnowany niż opisywany przeze mnie wcześniej Fort Salis-Soglio. Został on wysadzony w dniu poddania Twierdzy podczas II oblężenia a ponadto, w okresie międzywojennym, był przeznaczony do rozbiórki. Dopiero w 1968 roku Twierdza Przemyśl została uznana za zabytek i objęta ochroną prawną. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do lektury historii tego fortu. Szczególnie polecam rozdział "Legenda Fortu XIII" ;-)
A tym czasem kilka zdjęć z tego, co kiedyś było majestatycznym obiektem jednej z największych twierdz świata...









This is a story...

Pełny ekran i głośniki....


wtorek, 8 kwietnia 2014

Zagórz: Ruiny Klasztoru...


Powoli... a nawet baaardzo powoli wraca chęć do fotografowania! Dobrym przejawem tego zjawiska jest fakt, że wiedząc, że służbowe drogi zawiodą mnie do Zagórza, sprawdziłem sobie co ciekawego można tam sfotografować.... 









Na temat samych ruin nie będę się rozpisywał - aż taka wena twórcza mnie nie dopadła! Kto chce ten sobie sprawdzi w internecie. Mogę tylko napisać o pozytywnym aspekcie, który mi się "rzucił w oczy": ktoś jednak dba o nasze zabytki (albo o to, co z nich zostało)! Na terenie obiektu trwają prace konserwacyjne... otoczenie pięknieje! Stacje drogi krzyżowej i drewniane rzeźby (których zdjęcia też tu zamieściłem) są uporządkowane, zadbane!!! Pozostaje mieć tylko nadzieję, że osoby odpowiedzialne za ten obiekt zadbają by jego odrestaurowanie przebiegało należycie i prace będą zmierzały do odwzorowania dawnego stanu a nie będą realizacją wizji klasztoru jakiegoś "artysty".... 





Tak czy inaczej - dzień był udany! Ładna pogoda, kilkusetmetrowy spacer i aparat w ręku....