środa, 28 sierpnia 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
Twierdza Przemyśl: Fort I "Salis-Soglio"
No i kolejna "wycieczka" po okolicach mojego ukochanego Przemyśla.... i kolejny post dotyczący perełki jaką jest Twierdza Przemyśl. Tym razem fort zlokalizowany w miejscowości Siedliska. Obiekt leży praktycznie przy samej granicy polsko-ukraińskiej i należy do tzw "Grupy Siedliskiej" (pozostałe forty linii wspierającej znajdują się na terenie Ukrainy). Klasyfikowany jest jako "nietypowy fort artyleryjski" (pierwotnie planowany był jako pancerny) a swoją nazwę nosi na cześć szwajcarskiego inżyniera Daniela Salis-Soglio, który był Dyrektorem Budowy Umocnień w latach 1871-1875. Jest to jeden z lepiej zachowanych fortów Twierdzy i z pewnością jest wart zwiedzenia.
Wjazdu do fortu strzegła ceglana brama - niespotykana na innych obiektach Twierdzy Przemyśl (stan obecny)....
... i stan z roku 1915 (źródło: Wikipedia).
Dziedziniec centralny, prawy i kazamaty zachowały się w całkiem niezłym stanie...
... natomiast lewy dziedziniec to zwałowisko betonowego gruzu:
Ze wszystkich dziedzińców prowadziły schody na górny wał, gdzie zlokalizowane były stanowiska artyleryjskie a pociski były transportowane z magazynów przy pomocy 6 wind. Natomiast do transportu dział na wały służyła specjalna winda działowa - w jej szybie zachowały się resztki stalowych elementów mocowań mechanizmów.
I na koniec ciekawostka: przy bramie natknąłem się na dowody, że Twierdza Przemyśl jest chętnie zwiedzana, nie tylko przez obywateli naszego kraju.
Szkoda, że obiekt tak atrakcyjny z historycznego i turystycznego punktu widzenia (Twierdza Przemyśl jest trzecią co do wielkości - po Antwerpii i Verdun - twierdzą świata) nie stanowi żadnej wartości dla władz (czy to lokalnych czy tych na samej górze). Szkoda, że nikt nie potrafi zdobyć środków na rekonstrukcję tych fortów i przygotowanie ich do zwiedzania... Turyści (i to w nie małych ilościach) zwiedzają forty - choć często jest to nawet niebezpieczne. Niestety, nie zostawiają tu ani złotówki - bo nie ma za co płacić... Czy tylko my nie potrafimy robić biznesu na takich atrakcjach?
Etykiety:
Panasonic LX5,
Twierdza Przemyśl
Subskrybuj:
Posty (Atom)