poniedziałek, 23 listopada 2009

Nocne plenerkowanie


Wczoraj odbiłem sobie za wszystkie czasy to, że ostatnio niezbyt często sięgałem po aparat. Jak, zapytacie? Nie zapytacie? Ale i tak Wam powiem, moi nieliczni czytelnicy. Otóż uczestniczyłęm wczoraj w dwóch plenerkach. TAK! W dwóch! Pierwszy odbył się w godzinach około-południowych i postanowiłem - korzystając z fajnego światełka - przewietrzyć Lejkę i film cz&b. NA te zdjęcia - jak się łatwo domyślić - będzie trzeba zaczekać.
Natomiast drugi plener miał miejsce popołudniu. Spotkaliśmy się ok 16-tej więc udało się załapać na tzw "magic hour".

Chwilę potem można było robić już tylko typowe, nocne zdjęcia. Statywy poszły w ruch.

Towarzystwo dopisało - przyszło kilka osób. Wszędzie nas było pełno, więc można było odnieść wrażenie, że jest nas dwa razy więcej niż w rzeczywistości....

wtorek, 17 listopada 2009

Śladami Ikon - Wrocanka


Czy już pisałem kiedyś, że podkarpacie jest świetnym miejscem dla amatora fotografii? Tylko sto razy? Ok! Więc podkarpacie JEST świetnym miejscem dla tych, którzy lubia fotografować krajobrazy oraz architekturę. Szczególnie wielbiciele zabytkowych obiektów sakralnych będą zachwyceni! Szlak architektury drewnianej to dziesiątki obiektów a każdy z nich godny jest uwiecznienia.
Dzisiaj obowiązki służbowe zawiodły mnie do miejscowości Wrocanka. Znajduje się tutaj kamienno-drewniany kościółek, zbudowany w 1770 roku.




Natomiast na obrzeżach Wrocanki znajduje się mała kapliczka a przy niej studzienka - Źródło Św. Rozalii.



poniedziałek, 9 listopada 2009

Sielsko


Właściwie to nie mam zbytnio pomysłu ani na tytuł, ani na tekst tego posta (postu?). Więc po prostu wrzucę zdjęcia i już.



piątek, 6 listopada 2009

HaDeeR


No i popełniłem pierwszego w swoim życiu HDR'a (High Dynamic Range). Ponieważ nadarzyła się okazja by spokojnie poszwędać się z aparatem i statywem (co już - niestety - dawno mi się nie zdarzało) postanowiłem poświęcić parę chwil na naświetlenie zdjęć pod kątem zastosowania tej techniki.
Scena może nie była jakaś wyjątkowo urzekająca ale - ze względu na rozpiętość tonalną - nadawała się do tego, o co mi chodziło. Wykonałem trzy zdjęcia: jedno naświetlone "średnio" - czyli wg pomiaru matrycowego mojego Nikona D90, jedno niedoświetlone o 1.7 EV oraz jedno prześwietlone o taką samą wartość. Jak już wcześniej wspomniałem, użyłem statywu. Ostrość ustawiłęm przed wykonaniem pierwszego zdjęcia, następnie przełączyłem w tryb manualny aby zapobiec sytuacji, w której autofokus mógłby przy wykonywaniu kolejnych zdjęć ustawić ostrość w innym punkcie. Niby nie powinno tak się zdarzyć ale .... się zdarza.
Gotowy efekt, widoczny na powyższym zdjęciu, powstaje przy użyciu oprogramowania komputerowego. A co do oceny efektu? No cóż, widziałem zdecydowanie lepsze zdjęcia powstałe w wyniku stosowania tej techniki. Ale widziałem też gorsze. Nie udało mi się uniknąć całkowicie takiego ... jakby to nazwać? ... "plastikowego efektu" na moim zdjęciu. No ale nie od razu Kraków zbudowano! Od czegoś trzeba było zacząć.

poniedziałek, 2 listopada 2009

Zaduszki

Z racji tego, że dziś jest Dzień Zaduszny nie mogłem odmówić sobie wstawienia zdjęcia zrobionego - jakżeby inaczej - na cmentarzu.


Może i nie jestem oryginalny bo w tych dniach chyba wszyscy pokazują tego typu fotografie. Ale z drugiej strony co w tym złego? Jeśli komuś to przeszkadza to niech potraktuje powyższe zdjęcie jako ...... autoprtret. Bo ten "duszek" u góry to nie kto inny jak moja skromna osoba. Wygląda nieco demonicznie? Może to właśnie mają na myśli ci, którzy twierdzą, że portret powinien odzwierciedlać duszę portretowanego....