niedziela, 9 stycznia 2011

Pierwszypostwnowymroku


 Nowy rok nie przyniósł znaczącej poprawy w fotograficznym natchnieniu. Nie wiem czy wena twórcza jest bez zmian czy też może następuje regres. Grunt, że jeszcze mam ochotę chadzać na spotkania RKFu, oglądać zdjęcia, albumy .... Może coś z tego będzie.


A wracając do spotkań RKFu to pierwszy czwartek w 2011 roku przyciągnął do restauracji VaBank nieliczne ale najbardziej wytrwałe grono klubowiczów. Bogdan nawet przyniósł odbitki, wykonane własnoręcznie w ciemni. Tak więc rozmawialiśmy o fotografii (choć nie tylko), oglądaliśmy zdjęcia a spotkanie zakończyliśmy smakowitym kebabem. Czyli tradycji stało się zadość ...

3 komentarze:

Kekacz pisze...

To wszystko wina broni pancernej ;)
Chociaż dopada mnie już pierwsze znużenie.

Unknown pisze...

Szybko Ci przejdzie - zwłaszcza jak się dozbroisz ;-)

Kekacz pisze...

Mała podpowiedź w sprawie jakiegoś najbliższego pleneru foto? ;)
http://odkrywca.pl/gdzie-w-polsce-sa-jako-pomniki-t-34-,37612.html#37612