czwartek, 11 grudnia 2014
niedziela, 16 listopada 2014
wtorek, 11 listopada 2014
Paweł
Pawełek - "dziczek" ;-)
Oświetlenie: główne źródło to lampa studyjna + parasolka odbijająca, z tyłu lekkie doświetlenie lampą systemową Nikon SB-800 ze snootem własnej roboty.
I jeszcze mały "bekstejdż"...
niedziela, 9 listopada 2014
Bartek
No więc teraz będzie kilka zdjęć z negatywu zrobionego Startem 66: na pierwszy rzut Bartunio w "domowym studio". Poniżej schemat oświetlenia (lampa studyjna z parasolką odbijającą oraz blenda).
sobota, 8 listopada 2014
Start 66 - reaktywacja

Tak więc póki co, lekko zmodernizowałem swojego wiekowego Starta 66 - otrzymał nową matówkę, która w porównaniu z fabryczną znacznie powiększa komfort pracy. Przy pomocy (zdalnej i bezpośredniej) kolegów z RKF-u sprawdziłem poprawność działania czasów i poprawiłem szczelność aparatu. I na razie (dopóki "świnka" się nie zapełni) musi to wystarczyć...
A! I jeszcze dość istotna sprawa: inspiracja. Szukałem, szukałem i znalazłem! W postaci zdjęć i czegoś co lubię ale chyba dotąd o tym nie wspominałem. Chodzi mianowicie o opowiadania/eseje (czy jak to inaczej nazwać?) dotyczące fotografii. Mniej lub bardziej bezpośrednio! Nawet jeśli fotografia jest tylko tłem lub wątkiem drugoplanowym to i tak mi się to podoba! Dzielę się więc z Wami - moi nieliczni czytelnicy - tym co już znalazłem. A jeśli ktoś z Was zna ciekawe adresy internetowe lub tytuły podobnych publikacji to zapraszam do podrzucenia ich w komentarzach.
A moje "znaleziska" są takie:
- - REWERS - blog z fajnymi opowiadaniami,
- - ROBERT KRESA - fotografie autora wspomnianego powyżej bloga,
- - Zawsze Kwadrat, Głupcze! - i tu jest pewien problem :( to BYŁ świetny blog o fotografii... był bo przestał, nie istnieje. Jedyne co pozostało to zbiór opowiadań w formacie PDF. Trzeba go sobie wynaleźć w sieci - ale naprawdę WARTO! Jak ktoś ma ochotę poczytać a nie może znaleźć to proszę o kontakt - wyślę mailem.
Etykiety:
6x6,
ID-11,
Ilford Delta400,
Rzeszów,
Start 66
piątek, 17 października 2014
Odreagowanie....
To był... hmm... dość intensywny tydzień! Więc trzeba było też odreagowywać na bieżąco. W czasie szkolenia
"Selfie" w Krakowskim Hard Rock Cafe
i pod koniec tygodnia
Rzeszowska Ceska Hospoda - czwartkowe spotkania Rzeszowskiego Klubu Fotografii
Etykiety:
Kraków,
Panasonic LX5,
Rzeszów,
Sony RX100
czwartek, 25 września 2014
Szlakiem Ikon: jeszcze trochę o skansenie...
"Czy ikony się pisze?" - zapytałem Pana Jerzego Wojtowicza
"Nie wiem czy się pisze ale na pewno się je czyta" - odparł z uśmiechem i w bardzo sympatyczny sposób opowiedział o rodzajach ikon i procesie ich powstawania...
Zapytałem czy mogę zrobić zdjęcie - kiedy zobaczył stary, analogowy aparat to z nutką nostalgii powspominał swoją przygodę z fotografią... Stwierdził też, że niezbyt często ktoś zatrzymuje się u Niego by pogadać. Zazwyczaj ludzie wpadają "jak po ogień", napstrykają kilkadziesiąt zdjęć i gonią dalej...
Gorąco polecam wizytę u Pana Jerzego podczas zwiedzania skansenu!
Etykiety:
50/2.5,
Color-Skopar,
EPSON V200,
ID-11,
Ilford Delta400,
Leica M3,
Śladami Ikon,
Warto odwiedzić
środa, 24 września 2014
Skansen w Sanoku - analogowo
W sierpniu nadarzyła się okazja by wybrać się do sanockiego skansenu. Minęło kilka lat od mojej poprzedniej wizyty. Dość wspomnieć, że kiedy tam byłem to Rynek Galicyjski był jeszcze w trakcie "montażu". Dlatego tym razem swój spacer ograniczyłem praktycznie tylko do tego miejsca... Wyjątkiem jest pierwsze i ostatnie zdjęcie - te zostały zrobione w karczmie, która znajduje się tuż przed wejściem na teren skansenu...
Etykiety:
50/2.5,
Color-Skopar,
EPSON V200,
ID-11,
Ilford Delta400,
Leica M3,
Warto odwiedzić
niedziela, 31 sierpnia 2014
Ostatni dzień wakacji
No i kończą się wakacje A.D. 2014... Ponieważ prognozy pogody były zachęcające a logika wskazywała na brak tłumów turystów w Bieszczadach, "Brygada Kryzys" wyruszyła na szlak...
Prognozy się sprawdziły (jaka była pogoda to widać na zdjęciach), logika nie zawiodła (turystów o 8 rano na szlaku było niewielu - warto było wstać o 4.30...), najmłodsza część "Brygady..." nie narzekała tylko dzielnie maszerowała pod górkę... a potem to już rozpusta: Chatra Wędrowca w Wetlinie, McDonald's w Sanoku i bliskie spotkania z pięknym motocyklem (wielkie dzięki dla Jacka!!!)
Prognozy się sprawdziły (jaka była pogoda to widać na zdjęciach), logika nie zawiodła (turystów o 8 rano na szlaku było niewielu - warto było wstać o 4.30...), najmłodsza część "Brygady..." nie narzekała tylko dzielnie maszerowała pod górkę... a potem to już rozpusta: Chatra Wędrowca w Wetlinie, McDonald's w Sanoku i bliskie spotkania z pięknym motocyklem (wielkie dzięki dla Jacka!!!)
Na szczycie:
I kilka "landszaftów":
Nie ma jeszcze jesiennych barw w Bieszczadach ale... może to będzie dobry pretekst do kolejnej wyprawy? Podobno wrzesień ma być ładny więc....
Etykiety:
Bieszczady,
Panasonic LX5,
Samsung
niedziela, 24 sierpnia 2014
Muzeum fonografii
Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne
Niepołomice znane mi dotąd były tylko z okna pociągu relacji Przemyśl-Kraków. I z takiej perspektywy jawiły mi się jako mała, nudna miejscowość, której jedyną atrakcję stanowi fabryka Coca-Coli. Jakie było moje zdziwienie, gdy w ostatni weekend miałem okazję - dzięki wizycie u wyjątkowych przyjaciół (jeśli przyjaźń trwa już dłużej niż ćwierć wieku to musi być wyjątkowa) - zwiedzić dokładnie to miasteczko. Urokliwe, czyste, zadbane... zamek królewski (wybudowany z rozkazu Kazimierza Wielkiego), obserwatorium astronomiczne, planty... no i to, co mnie zaskoczyło (i zachwyciło) najbardziej: Muzeum Fonografii!
W siedmiu salach zgromadzono prawdopodobnie największą w Polsce kolekcję urządzeń służących do odtwarzania dźwięku. Począwszy od przełomu XIX i XX wieku (możliwość posłuchania przedwojennej płyty na ponad stuletnim gramofonie - bezcenne!) aż po czasy współczesne. Fonografy, gramofony, radia, magnetofony (kasetowe i szpulowe), radiostacja, telewizory... Każda z sal nie tylko zawiera sprzęt ale także wystrój właściwy dla danej epoki (łącznie z oryginalnymi meblami). Pozwala to poczuć klimat "tamtych czasów".
W ostatniej sali znajdują się współczesne "adaptery" (tak się mówiło na te urządzenia w "moich czasach") ze słuchawkami i każdy może sobie posłuchać płyty. Muzyka polska, zagraniczna, klasyczna, współczesna, bajki, kabarety... Edit Piaf, Chuck Berry, Queen, George Michael, Akademia Pana Kleksa ;-) - w sumie kolekcja liczy ponad dwa tysiące "winyli"!
Etykiety:
Panasonic LX5,
Warto odwiedzić
poniedziałek, 18 sierpnia 2014
Co koń wyskoczy...
Etykiety:
50/2.5,
Color-Skopar,
EPSON V200,
ID-11,
Ilford Delta400,
konie,
Leica M3
niedziela, 17 sierpnia 2014
sobota, 16 sierpnia 2014
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
Komunikacyjny melanż
Etykiety:
50/2.5,
Color-Skopar,
EPSON V200,
ID-11,
Ilford Delta400,
konie,
Leica M3
środa, 30 lipca 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)