
Jakiś czas temu w naszym domu pojawił się nowy lokator. A właściwie pojawiła. Pasja to goldenka o niezwykle pogodnym usposobieniu (jak przystało na typowego Golden Retrievera) i niewyczerpanych pokładach energii. Jak łatwo się domyślić przybyło mi kilka obowiązków. Jednym z nich są spacery z pieskiem. Akurat ten obowiązek nie jest najgorszy - zmusza mnie do ruchu, którego zdecydowanie mam za mało. A gdy pogoda sprzyja (czytaj: jest wystarczająco jasno) staram się mieć ze sobą aparat. Ponieważ moje chciejstwo do fotografii analogowej jeszcze trwa - zazwyczaj mam ze sobą Lejkę.
Pewnie na takim spacerze nie łatwo o zdjęcia nadające się do nagrody World Press Photo ale ... może za którymś razem ... kto wie ...
2 komentarze:
sianokosy w zimie :) ?
Raczej szuwaro-kosy :-))
Prześlij komentarz